Relacja z wycieczki seniorów z Klubu Senior+ “Centrum Aktywizacji” do Gdańska – 19-20 sierpnia 2025 roku

19 sierpnia 2025 roku seniorzy z naszego Klubu wyruszyli na niezwykłą wycieczkę do Gdańska, która na długo pozostanie w naszej pamięci. To była podróż pełna emocji i niesamowitych wrażeń, ponieważ wykorzystaliśmy niemal wszystkie dostępne środki lokomocji!

Zacznijmy od początku:

Wszystko się zaczęło na dworcu PKP w Lublinie. Stamtąd wyruszyliśmy pociągiem na lotnisko w Świdniku, skąd samolot zabrał nas do Gdańska. Czy jest to w zasięgu możliwości finansowych seniora? Oczywiście! Kupienie biletu odpowiednio wcześniej to koszt porównywalny do ceny biletu na pociąg, za to lot zdecydowanie szybciej upływa (ok 50 minut). To było coś niesamowitego – dla niektórych osób był to pierwszy lot w życiu, a odczuwanie tych emocji i podziwianie widoków z wysokości było wyjątkowym przeżyciem. Lot był szybki, po godzinie już byliśmy w Gdańsku, pełni energii i gotowi na zwiedzanie.

Pierwszym punktem programu był przepiękny park w Gdańsku Oliwie, słynący z pięknej palmiarni oraz słynnej katedry oliwskiej z majestatycznymi organami. Podczas zwiedzania czekała na nas niespodzianka – krótki koncert organowy, który wprowadził nas w niezwykły nastrój i był prawdziwą ucztą muzyczną.

Po zakończeniu wizyty w katedrze ruszyliśmy do Sopotu. Tam nie mogło zabraknąć spaceru “Monciakiem” – czyli ulicą Bohaterów Monte Cassino, która jest jednym z symboli miasta i tętni życiem towarzyskim oraz kulturalnym. Nie zabrakło też chwili relaksu nad Bałtykiem – zamoczyliśmy nogi w morskich falach i poczuliśmy niepowtarzalny klimat nadmorskiego kurortu.

Spacerując plażą dotarliśmy do baru, gdzie z wielką przyjemnością zjedliśmy obiad z rybą w roli głównej – smak, którego długo nie zapomnimy. Po posiłku spacer na molo, z którego wsiadaliśmy na statek i popłynęliśmy do Gdańska, korzystając z okazji, by podziwiać piękno portowego miasta z pokładu statku.

W Gdańsku czekał na nas melex – mały, zwrotny pojazd, którym zwiedzaliśmy najważniejsze miejsca miasta. Ta forma zwiedzania była dla nas świetną okazją do poznania Gdańska z innej perspektywy.

Po pełnym wrażeń dniu wróciliśmy do Lublina pociągiem 20 sierpnia. Wszyscy okazali się wspaniałymi podróżnikami – dzielni i pełni energii, mimo długiej aktywności i licznych atrakcji. Wróciliśmy zmęczeni, ale przede wszystkim szczęśliwi i dumni z tego, co udało nam się zobaczyć i przeżyć.

Ta wycieczka była dla nas niezapomnianym doświadczeniem i dowodem na to, że nawet seniorzy mogą aktywnie i z radością poznawać nowe miejsca różnymi środkami lokomocji. Tę podróż będziemy wspominać jeszcze długo, a wspomnienia i cudowne wrażenia będziemy przywoływać wielokrotnie.