Na pożegnanie lata wybraliśmy się na wycieczkę do Kazimierza Dolnego. Na miejscu czekała już na nas Pani Monika z Muzeum Nadwiślańskiego, specjalistka od historii rodziny Kuncewiczów. Pani Monika przybliżyła nam losy tej znamienitej rodziny, pokazała ich ścieżki po Kazimierzu, opowiadała anegdotki nie tylko z życia Kuncewiczów, ale też innych mniej i bardziej sławnych mieszkańców tego pięknego miejsca.
Wzbogaceni o nowa wiedzę udaliśmy się na prom, którym przeprawiliśmy się do Janowca. Jak to się zwykle dzieje, pobyt nad wodą (choć nader krótki!) pobudził nasze apetyty. Na szczęście w Janowcu jest Maćkowa Chata, gdzie seniorzy są zawsze mile widziani i szczodrze karmieni. Po królewskim posiłku nadszedł czas powrotu. Do ośrodka dojechaliśmy w doskonałych humorach, (niektórzy już po drzemce) i od razu zaczęliśmy planować kolejny wyjazd…może Zamość???